Miał być dziennik pokładowy. Będzie. Wpis drugi to jakby dwa wpisy. Drugi i ostatni. Jestem tego absolutnie pewien, jak tego, że co jak co, ale kawę mam zajebistą.
(więcej…)
Tag: orace
-
-
Czas wbijania pinesek w przedramię minął bezpowrotnie. Tak jak upłynęło sporo wody w Warcie, tak ulatują pewne myśli. Inne z kolei za cholerę nie opuszczają wnętrza. Znośność bytu, a nawet swego rodzaju polubienie się z codziennością symulacyjną rodzi pewne kłopoty i pytania. Jak do chuja połączyć dwa paski, żeby się powiesić na drzwiach? Na to i inne pytania znajdziesz brak odpowiedzi poniżej.
(więcej…)