Czas wbijania pinesek w przedramię minął bezpowrotnie. Tak jak upłynęło sporo wody w Warcie, tak ulatują pewne myśli. Inne z kolei za cholerę nie opuszczają wnętrza. Znośność bytu, a nawet swego rodzaju polubienie się z codziennością symulacyjną rodzi pewne kłopoty i pytania. Jak do chuja połączyć dwa paski, żeby się powiesić na drzwiach? Na to i inne pytania znajdziesz brak odpowiedzi poniżej.
(więcej…)
Kategoria: Time Attack
-
-
Przemijam kiedy nie mam siły na codzienność. Na niecodzienność. Na bycie, ale też zbyt bezsilny na niebycie. Wyjście nie jest rozwiązaniem i świetnie już o tym wiem. Leżę bez sił. Ostatni bastion myśli dobija mnie jeszcze wtedy informacją: tracisz do tego czas. Czas, który możesz poświęcić bliskim. Alienujesz się. Odwracasz od 99% osób, zostając przy 1%, na który nie masz dziś siły.
(więcej…)