Witam wszystkich odwiedzających.

Postanowiłem stworzyć stronę, gdzie będę mógł w spokoju publikować swoje przemyślenia. Aby najpierw sprawdzić jak ten pomysł będzie się rozwijał- no i przede wszystkim czy będzie w ogóle… Założyłem blog’a na google. Konto oracetv istniało, gdyż właśnie to konto jest podstawą wszelkiej mojej aktywności w internecie jako Orace. Szczerze mówiąc myślałem też o wordpress’ie, ale ostatecznie zrezygnowałem. Nie potrzebuję tylu wypasionych gówien i pierdyliarda reklam. Właśnie… Ciekawe jak będzie z reklamami tutaj. W każdym bądź razie witam wszystkich czytelników, mam nadzieję że regularnie będziecie mnie odwiedzali.

Podczas otwarcia alphy na zaproszenia do długo wyczekiwanej gry Heroes of the Storm, stworzonej przez firmę Blizzard umieściłem info na fanpage’u. Wywiązała się dość zacięta dyskusja- co cholernie mnie ucieszyło. Obiecałem przygotować research na temat tej gry i napisać co nieco. Zatem zacznijmy od początku…

Blizzard Dota, bo tak miał nazywać się tytuł- został zastrzeżony przez Valve, gdy wydawało grę DotA2 (Defence of the Ancients). Dlatego Blizzard pomimo tego, że do właśnie ich gry (Warcraft3) powstał mod szereg lat temu musiał zmienić nazwę swojej gry na: Blizzard All- Stars.

Nazwa ta z nieznanych mi powodów jednak nie przyjęła się i oficjalnie gra nosi nazwę Heores of the Storm. Czym będzie HotS? Przez wielu błędnie uważany za klon Doty, niedoszłego LoL’a (League of Legends), tudzież grę z pogranicza starcrafta, mmo i doty. I chyba to jest najtrafniejsze określenie.

W grze istnieje system poziomów. Doświadczenie otrzymuje się za rozgrywanie meczy, wygrane mecze, bonusowy exp za gry ze znajomymi z battle.net, oraz wykonywanie questów Bohaterskich (dostępnych od 10 i 20 poziomu- o czym później). Od poziomu 5 można za mecze i zadania otrzymywać gotówkę, za którą kupimy championów i będziemy mogli wykonywać kolejne zadania. Rozwiązanie znane z LoL’a- ciężko zaprzeczyć. Jeśli chodzi o Questy Bohaterskie, to jest to grupa zadań związanych z danymi championami (Zadania Bohaterskie 1,2,3 dostępne od poziomu 10), oraz możliwość toczenia „epickich walk” (Zadania Bohaterskie 4,5,6). W nagrodę otrzymujemy skórki bohaterów i różne ich odcienie.

Od poziomu 6 dostępne są Daily Questy. Rozegrać 10 meczy, zabić 20 przeciwników, czy np. wbicie jakiegoś poziomu. System podobny do hearthstone’a gdzie możemy mieć tylko 3 aktualnie otwarte questy i dziennie wykonywać tylko jeden. Z tego co doczytałem za te zadania otrzymujemy głównie doświadczenie.

W grze istnieje możliwość wyróżnienia się z tłumu. Skiny można kupować za gotówkę i otrzymywać za wykonywanie zadań (tak jak wspomniałem wcześniej), oraz z okazji eventów. Z ciekawostek każda ze skórek posiada kilka odcieni, z czego jeden z nich dostępny będzie od razu- a kolejne odblokujemy wykonując kolejne zadania. W grze istnieją wierzchowce (mounty). Jeden (koń) dostępny jest dla każdego, pozostałe dwa są możliwe do kupienia tylko za gotówkę. Ponadto dla osób dokonujących mikro transakcji podczas testów gry mają otrzymać jednego specjalnego mounta.

Szanse HotS na tle innych gier MOBA?

Tutaj pojawia się bardzo dużo spekulacji i dyskusji. Największym atutem, który może przyczynić się do dużej popularności gry, jest możliwość walki Bohaterami z uniwersów Blizzard’a. Warcraft, Diablo, StarCraft, World of Warcraft, … Nie siedziałem nigdy w ich grach zbyt długo (pogrywałem w SC2, Warcrafta, WoW’a i trial’a Diablo3), ale osobiście korci mnie cholernie żeby zagrać Arthasem Menethil- na przykład, którego spodkałem w Warcraft3: The Frozen Throne, czy WoW: Wrath of the Lich King. Dostępny jest on w grze jako Prince Arthas. Zakładam, że spore grono graczy będzie właśnie mojego pokroju.

Kolejnym atutem, widzianym z mojej strony jest prostota rozgrywki i dynamika. Na mapach dostępnych w grze są tylko 2 alejki. Jest to główna różnica do porównywalnych gier. Nie istnieje coś takiego jak creep score, czy last hit. Całość polega na kontroli potworów w swego rodzaju jungli. Daje to dużo możliwości w połączeniu ze wspólnym doświadczeniem drużynowym i BRAKIEM ZŁOTA. Skraca to grę o żmudny i nudny (dla widza) proces tzw. farmienia (zdobywania złota na przedmioty). Czyli zaczynamy od tego to co jest najpiękniejsze w tego typu grach: team fighty! Tak jest, walka z przeciwnikiem jest już od pierwszych minut gry, co powoduje że jej czas jest zmniejszony do średnio 20min, a nie jak w przypadku „standardowych MOBA” (MOBA- ang. Multiplayer Online Battle Arena)  do 40minut.

Niestety nie mogę nic więcej napisać na ten temat, ponieważ nie grałem w HotS’a. Dokładniejsze informacje i to jak faktycznie wygląda rozgrywka ze strony gracza będę mógł odpowiedzieć jak dostanę zaproszenie do bety. Nie mniej podejrzewam, że rozdzielenie graczy na tych, którzy walczą z przeciwnikami i tych, którzy siedzą w „jungli” będzie w dużej mierze zależało od mapy na której toczy się rozgrywka. Prawdopodobnie standardem stanie się 2 graczy na alejkach i trzech na misjach? Możliwe. Nie wspomniałem- w grze obecne są 4 pola bitew (mapy), na których można się mordować 😛

Wiemy już, ze niema złota. Jak zatem rozwija się postać?

Talentami. Maksymalny poziom w grze: 20. Każdy bohater posiada 4 czary + pasywka, co daje nam 5 umiejętności. O co chodzi z talentami? Na każdym poziomie dostajemy jeden talent do rozdania pomiędzy pasywkę, lub jeden z czarów pod przyciskami Q,W,E i R, lub poprawę statystyk bohatera (ulepszenie odkrytego czaru). Niestety- ponownie nie wiem jak wygląda to w praktyce. Domyślam się (w oparciu o strony z buildami), że po wbiciu np. poziomu 5 na danym bohaterze mogę odkryć czar na Q o nazwie „xxx1”, lub czar E „ccc3”, lub pasywka „regeneracja życia” albo udoskonalenie poprzednio wybranego czaru spod Q. Prawdopodobnie system rozwoju skilli zmusza nas do wyboru jednego z wielu, który będzie miał wpływ na naszego bohatera i to jak będzie zachowywał się w walce (coś jak build- itemizacja determinuje czy jesteśmy tankiem, czy dps’em). Dodatkowo zauważyłem, że w grze jest rotacja co tydzień 5 darmowych championów. Rotacja ta zmienia się co wtorek.

Słowem:

– brak przedmiotów

– system talentów do poukładania dla danego bohatera

– brak farmienia

– rozdzielany exp pomiędzy wszystkich graczy

– teamfighty od 1 minuty

– czas gry około 20min

– proste zasady: zniszcz nexusa przeciwnika

są dla mnie składnikami na grę, która wysadzi w powietrze obecne aktualnie na scenie esportowej gry.

Nie oceniam, tylko się domyślam.

Pozdrawiam,

Orace